Przełęcz Okraj podobnie jak Przełęcz Karkonoska znajduje się praktycznie na samej granicy z naszymi południowymi sąsiadami, czyli Czechami. Leży między Grzbietem Kowarskim a Grzbietem Lasockim.
O czym przeczytasz w tym artykule?
Schronisko na Przełęczy Okraj
Na przełęczy oprócz czeskiego schroniska Pomezni Bouda oraz czeskich sklepików i restauracji znajduje się także Schronisko PTTK „Na Przełęczy Okraj”. Miejsce leży na wysokości 1046 m n.p.m, na samą górę bez problemu zarówno od czeskiej, jak i polskiej strony można dojechać autem. Parking także jest po jednej i drugiej stronie, zatem miejsca na pewno nie zabraknie. Schronisko „Na Przełęczy Okraj” zostało wybudowane w 1975 roku, na całość składają się dwa budynki – domek z recepcją oraz bacówka, czyli miejsce noclegowe.
Początki schroniska sięgają jednak początku XIX wieku. Wtedy było to po prostu małe drewniane schronisko czeskie założone przez Karola Nalega — kombatanta wojny napoleońskiej. Rozpropagował w Karkonoszach zjazdy rogatymi saniami. Co ciekawe, pierwsza trasa miała aż 7 km i prowadziła z Przełęczy aż do samiuteńkich Kowar.
Od schroniska na Przełęczy Okraj do Budnik
Przełęcz Okraj to świetne miejsce, aby rozpocząć swoją wędrówkę po Karkonoszach. Najpopularniejszy szlak z tego miejsca to szlak niebieski, który prowadzi przez Kowarski Grzbiet prosto na Skalny Stół. Początek wędrówki będzie dość męczący, zaczyna się od wspinaczki. Pierwszy kilometr trasy będzie cały czas pod górę i zajmie nam około 30 minut. Po pokonaniu tego przewyższenia będziecie jednak zachwyceni widokiem! Szczególnie zimą krajobraz ten naprawdę powala, trzeba jednak iść dalej, bo do Skalnego Stołu jeszcze kawałek. A widoki? Warto się przekonać samemu.
Po pierwszym kilometrze wspinaczki będzie już tylko lepiej, szlak mocno się wypłaszczy, a do miejsca docelowego będziemy mieli jeszcze około 30 minut spokojnego spaceru. Kawałek przed Skalnym Stołem pojawi się możliwość skrętu w prawo na szlak żółty – jeśli ktoś ma więcej czasu, to polecamy wrócić właśnie tędy. Szlak ten zaprowadzi nas prosto do Budnik, czyli starej karkonoskiej osady, która już nie istnieje i zostały po niej same ruiny. Ciekawostka jest taka, że przez 113 dni Budniki pogrążone są w cieniu, nie docierają tam promienie słoneczne. Co roku w tym miejscu organizowane jest pożegnanie słońca, a wczesną wiosną powitanie słońca. Polecamy zapoznać się z historią tego miejsca! Warto poczytać, a jeszcze bardziej zobaczyć.
Trasa na Skalny Stół
Na Skalny Stół spod Schroniska „Na Przełęczy Okraj” dotrzemy po około godzinie, trasa liczy 3 km, nie jest trudna ani wymagająca, jedynie na początku spaceru można złapać zadyszkę. Widok po drodze oraz na końcu trasy wynagrodzi nam ten trud. Skalny Stół to najwyższy szczyt Grzbietu Kowarskiego (1281 m n.p.m.), zbudowany jest głównie ze skał metamorficznych, głównie łupków łyszczykowych. Ze szczytu rozpościera się fenomenalny widok na Śnieżkę, Kotlinę Jeleniogórską, Rudawy Janowickie, a nawet Góry Kaczawskie. Szczególnie pięknie jest tutaj jesienią oraz zimą, w tym miejscu zalega zawsze bardzo dużo śnieżnego puchu.
Ze Skalnego Stołu na parking wrócić możemy na kilka sposobów — albo przez Budniki, o czym pisaliśmy wcześniej, możemy także podejść niebieskim szlakiem do czeskiego Schroniska Jelenka i później odbić w lewo na żółty szlak, wtedy będziemy mieli okazję zobaczyć piękne czeskie miasteczko Mala Upa i stare sudeckie chatki. Możemy także iść niebieskim szlakiem w stronę Jelenki i po około 10 minutach skręcić w lewo i wrócić do auta szlakiem czerwonym, będzie to powrót głównie lasem, po asfaltowej drodze – raczej bez żadnych widoków. Według nas najciekawszy jest powrót przez czeskie miasteczko Mala Upa. Cała trasa będzie sobie liczyła około 9 km, przejście jej spokojnym krokiem zajmie nam nie więcej niż 3 godziny.
Gdzie dobrze zjeść w Karpaczu?
Karpacz to idealne miejsce dla miłośników dobrego jedzenia! Po wycieczce na Przełęcz Okraj, warto zjeść smaczny obiad. W restauracji Sowiduch w Karpaczu będziesz mógł zasmakować wyśmienitych dań z lokalnego menu i zamówić aromatyczne piwo, a wszystko to w przytulnym wnętrzu ozdobionym drewnianymi płaskorzeźbami. Znajdziesz tu dania dla dorosłych i dzieci – od wytrawnych dań, po słodkie desery i grzańce. Sprawdź menu Sowiducha i delektuj się smakiem Karkonoszy!